Śmieszne sytuacje z mojego życia

Hej, dzisiaj mam dla was coś zabawnego, bo śmieszne sytuacje z mojego życia. Stworzyłam listę sytuacji, które przytrafiły mi się do tej pory. Przygotujcie się na dawkę śmiechu :)

1. Gdy byłam mała bawiłam się w berka razem z kuzynem i siostrą. Biegliśmy wokół stodoły, a przy jednym z jej rogów rosły pokrzywy. Potknęłam się i upadłam w nie całą twarzą. Poleciałam z płaczem do domu. Jedyna rzecz, którą pamiętam, to biała miska, w której mama płukała mi twarz.

2. W gimnazjum postanowiłam przestraszyć moje przyjaciółki i wyskoczyć ze schodów do szatni. Nie zobaczyłam jednak, że nad schodami była betonowa belka. Gdy skoczyłam, zaryłam głową w belkę i wyłupałam kawałek tynku. Potem zaczęli mnie przezywać twardogłową, a ja zostawiłam po sobie ślad w szkole xD

3. W podstawówce zawsze chodziłam do domu do toalety, bo nie potrafiłam spuścić wody w szkole.

4. Moja siostra kiedyś, gdy byłyśmy małe zezłościła się na mnie, wzięła motykę i walnęła mnie w głowę. Przez pół roku miałam ranę, bo cały czas ją drapałam.

5. Na wakacje jechałam rowerem razem z koleżanką i z góry puściłam kierownicę, potem nie zauważyłam zakrętu, przeleciałam przez kierownicę i zaryłam kolanem i łokciem o asfalt. Potem poruszałam się jak kaleka.

A wam jakie śmieszne historie się przydarzyły? Podzielcie się w komentarzach :)

Komentarze

  1. 3 najbardziej mnie rozśmieszyła :D Ja osobiście szkolne toalety omijam jak tylko mogę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Mój przepis na udane wakacje :)

Wyzwanie blogowe dzień trzeci: Mała zmiana

Witajcie