Tekst, który wiele dla mnie znaczy

Cześć, dzisiaj jestem w domu i wreszcie mam możliwość, żeby coś naskrobać. Dzisiaj mam dla was analizę tekstu mojej ukochanej piosenki, która leci czasem na tym blogu. Piosenka, której właśnie słucham to Burning Bridges OneRepublic. Ta piosenka opowiada o tęsknocie i potrzebie uwolnienia się od niszczącej miłości. Będę wklejać części tekstu i  tłumaczenia i wam opowiadać, jak one odnoszą się do mojego życia.

You and I were meant to be
Aint no doubt about it
No way to hide that sort of thing
Now I’m waiting for something better
Aint nothing better worth imagining


Jesteśmy sobie przeznaczeni
Bez wątpienia...
Tego stanu rzeczy nie da się ukryć...
Teraz czekam na coś lepszego,
Nie wyobrazisz sobie nic lepszego...


Pamiętam, że słuchałam tej piosenki, kiedy rozmawiałam z chłopakiem, w którym się zakochałam. Wiedziałam, ze to uczucie musi się wypalić, bo ten związek ie miał przyszłości. Teraz czekam na coś lepszego- to prawda! Ten chłopak nie był tym, czego potrzebuję i na co liczę. Doznawałam przez niego tylko cierpień...

 I, I keep on running
I’m building bridges that I know you never wanted
Look for my heart
You stole it away
Now I’ll never sing the road that I could take
Listen, I want you to burn my bridges down
I said, I want you to burn my bridges down

Wciąż biegnę,
Buduję mosty, których nigdy nie chciałaś,
W poszukiwaniu mego serca,
Ukradłaś mi je,
Teraz już nigdy nie zaśpiewam tak jakbym mógł,
Proszę cię, spal wszystkie moje mosty,
Proszę cię, spal wszystkie moje mosty...


On nie chciał, żebym się w nim zakochała. I słusznie. Dzisiaj chciałabym zerwać wszystkie więzi z nim, ale nie potrafię..





Set me on Fire
You set me
Set me on Fire
You can burn my bridges down
Send this out to sea
Send it where you wanted
You can take your no for no or not at all
There’s no filling up your spaces with fictionary places
Imaginary faces they don’t work at all



Wznieciłaś we mnie ogień,
Wznieciłaś...
Wznieciłaś we mnie ogień,
Możesz spalić moje mosty,
Utopić to w morzu,
Zesłać to gdzie zechcesz,
Możesz zmienić swoje "nie" na "nie" albo "wcale",
Nie wypełnisz pustych przestrzeni fikcyjnymi miejscami,
Zmyślone twarze w niczym nie pomogą...


Nic nie pomoże pozbyć się śladów tego uczucia. I taka jest prawda. Każda miłość odciska na nas piętno, daje nowe spojrzenie na świat, na drugiego człowieka, wreszcie na samego siebie. Nic nie jest w stanie wymazać tego z pamięci. Można jedynie odciąć więzy....


Taka jest moja historia odnośnie tej piosenki. W przyszłości opiszę kolejne. Do przeczytania! :*

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mój przepis na udane wakacje :)

Wyzwanie blogowe dzień trzeci: Mała zmiana

Witajcie